Dragon Age Wiki
Advertisement

To był rok niemałego chaosu. Tak, magowie zagłosowali za rozwiązaniem Kręgu Maginów – ale zwrócę uwagę na jedno: stało się tak dopiero po zaostrzeniu nałożonych na nich restrykcji i w następstwie niefortunnych wydarzeń w Kirkwall. Czy mieli inny wybór? Tak, zakon templariuszy porzucił swoje obowiązki i postanowił ścigać magów, by przywrócić ich do porządku – lecz czego można było się spodziewać po tysiącu lat, podczas których rola templariuszy ograniczała się do strażników magów? Wyobrażali sobie, że wojna zakończy się szybko – pojedynczą bitwą, w której opór zostanie stłumiony i magowie pokornie wrócą na swoje miejsce. Tak się nie stało. Ten konflikt może ciągnąć się przez wieczność, żadna ze stron nie ma przewagi. Zarówno templariusze, jak i magowie to dostrzegli i dlatego zgodzili się przybyć na konklawe.

To nasza szansa. Należy wypowiedzieć słowa, których nie wypowiedziano; trzeba osiągnąć kompromis, ponieważ nie ma innego wyjścia. Wierzę w to z całego serca. Nie jestem tu bez winy; może naciskałam zbyt mocno na reformy. Albo może nie dość mocno? Stwórca postanowił dać mi kolejną szansę; nie zniweczę jej. Świątynia Świętych Prochów będzie miejscem, w którym wspólnie zmienimy historię i przy odrobinie szczęście zostaniemy za to serdecznie zapamiętani.

— Z dzienników Boskiej Justynii V, rok 9:41 Wieku Smoka
Advertisement