Król Caspar Wspaniały przeżył sto dwadzieścia siedem wiosen, zanim zasnął snem wiecznym i spoczął w ziemi naszego królestwa. Nawet w ostatnim dniu życia stanął w szranki ze swym prawnukiem, Mathasem Chwalebnym, i go pokonał. Król Caspar nie przejawiał żadnych wynikających z wieku oznak słabości czy niedołęstwa, i okazał się więcej niż godnym przeciwnikiem dla swego dużo młodszego rywala. Odbijał każdy cios Mathasa i wyprowadzał riposty ze zdwojoną siłą.
Pod koniec walki wielki król obalił swego prawnuka na ziemię i jednym zamachem miecza pozbawił Mathasa brody tuż przy skórze, po czym rzekł: „Należysz do rodu Pentaghastów! Powinieneś dbać o aparycję!”
Mathas przyjął reprymendę, po czym posłał po swych balwierzy, kazał się wykąpać i ogolić. Odtąd zawsze chodził starannie ogolony.
Król zaś udał się do swych komnat na popołudniową drzemkę. W porze obiadowej służący nie zdołali go już obudzić. Tak oto król Caspar Wspaniały, przez sześćdziesiąt lat niepodzielnie władający Nevarrą, po raz ostatni zdjął swą koronę.
- — Fragment dzieła Królowie Nevarry z dynastii Pentaghastów, nieustannie rozszerzanej księgi o legendarnych członkach tego rodu